„Co jest nie tak z tymi mężczyznami?” – od takich słów zaczął się jeden z e-maili, który otrzymałam od sympatycznej czytelniczki. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wiadomości o podobnej treści dostaję naprawdę sporo! Przepraszam panowie, że częściej piszę z damskiej perspektywy. Nie tylko dlatego, że sama jestem kobietą, ale także dlatego, że dziewczyny częściej dostarczają mi inspiracji do rozważań. W tych listach przeważnie pojawiają się podobne problemy – chęć wiecznego życia bez zobowiązań lub depresja u mężczyzn. Tak, depresja. I o tym dzisiaj będzie. Cały artykuł można przeczytać tutaj.