Według najnowszych badań „Jak kochają Polacy?” prowadzonych przez portal Sympatia.pl, zdrady partnera czy partnerki doświadczyło 13% Polaków i Polek. Częściej doświadczają jej kobiety. Są różne rodzaje zdrady: fizyczna, emocjonalna, i e-zdrada. Dziś zastanowimy się nad tym, czy zdrada on-line bez kontaktu fizycznego to też jest zdrada?
Według badań „Jak kochają Polacy”, do zdrady przyznaje się 9% Polaków. W sieci łatwiej jest romansować i niekiedy jest to w pewnym sensie bardziej niebezpieczne dla związku, niż zdrada fizyczna, ponieważ brak realnego kontaktu nie pozwala na zweryfikowanie informacji o drugiej osobie. Tworzymy sobie wyidealizowany obraz wirtualnej kochanki czy kochanka. To dzięki temu romans może trwać długo, bo opiera się na wyobrażeniach na temat tej drugiej osoby, na wycinkowym, częściowym jej postrzeganiu. Zdradzający też kreuje swój wizerunek w określony sposób, ujawnia tylko te informacje, które chce ujawnić. Otrzymuje to, czego pragnie, jednocześnie podtrzymując „dobre” zdanie na swój temat, często bazujące na przekonaniu, że tak naprawdę to „nie zdradza” swojej partnerki czy partnera, ponieważ nie doszło do cielesnego zbliżenia. Część osób uważa, że zdrada „tylko” on-line, nie jest tak szkodliwa, jak „prawdziwa” fizyczna zdrada.
Cały artykuł opublikowany w serwisie Sympatia.pl