To kolejna faza znajomości romantycznej, której nie towarzyszą już tak silne emocje i namiętności. Partnerom przestaje już zależeć, aby prezentować się wyłącznie z jak najlepszej strony i po prostu stają się sobą, ze wszystkimi zaletami i wadami.
Kiedy przestają „fruwać” przysłowiowe „motyle w brzuchu”, spadają „różowe okulary”, kończy się idealizowanie partnera. Wówczas dostrzegamy w nim już nie tylko jego zalety, ale także – a może nawet przede wszystkim – wady. To znaczący etap w rozwoju związku ponieważ dochodzi do konfrontacji naszych wyobrażeń na temat drugiej osoby, z tym jaka ona faktycznie jest – jakie ma przyzwyczajenia rytuały, jak zachowuje się w różnych sytuacjach życiowych.
Jest kilka takich momentów, które pokazują kim jest nasz partner czy partnerka. Jednym z najczęściej wymienianych jest wprowadzenie partnera/partnerki do swojego kręgu znajomych, przyjaciół oraz poznanie jego/jej ze swoją rodziną. To dowód zaangażowania w związek i myślenia o nim poważnie.
Cały artykuł opublikowany w serwisie Sympatia.pl można przeczytać tutaj.